Archiwa kategorii: książka

Kim jestem

Kim jestem i w czym mogę pomóc. Podobno to ważne, żeby być jednoznacznie rozpoznawanym.
Mam jednak kłopot z jednoznacznością tego czym się zajmuję choć mam jasność co jest wyznacznikiem mojej pracy, więc pozwólcie, że opowiem o sobie przez książki.

Ułożyłam je kolorami, ale opowiem historię mojego rozwoju zawodowego.

1. Nauczyciel akademicki – uwielbiam robić badania i „robić w statystyce” stąd „Znaczenie pieniądza”

2. Trener komunikacji – moja pasja to komunikacja NVC stąd „Dogadać się z innymi”

3. Coach – pracuję z metaforą i piszę bajki dla moich klientów stąd „W poszukiwaniu siebie” i „W poszukiwaniu miłości”.

książki_O Mnie

Czytaj dalej

Książka okazała się być bardzo przydatna – Czytelnicy mówią, że przystępna, konkretna, z przykładami trafiającymi do serca i rozumu, przydatna w codziennym życiu zarówno prywatnym jak i zawodowym. Rozpoczynam rok z dumą, zadowoleniem i satysfakcją. Sukces książki dodaje mi odwagi do rozpoczęcia nowego rozdziału w moim życiu zawodowym, o którym już wkrótce napiszę :).

Książkę nadal polecam, choć pewnie będzie potrzebny dodruk, ponieważ po 3 miesiącach od premiery nakład jest prawie wyczerpany :).

dogada_1200x1200

O dawaniu rad

Trudno jest nam też przyjąć, że ludzie, którzy opowiadają nam o swojej sytuacji nie oczekują od nas rady, ale potrzebują być wysłuchani, wzięci pod uwagę i zauważeni w tym, co dla nich trudne. Ponieważ jednak sami tej uwagi nie dostajemy tak jak byśmy chcieli, bardzo trudno dać nam ją innym w momencie, w którym aktualnie jej potrzebują. Pięknie o tym mówi rektor jednej z warszawskich uczelni – jeśli spotkają się dwa głody, to one nie nakarmią siebie nawzajem. Jeżeli jesteśmy głodni uwagi ze strony innych i empatii dla siebie, nie będziemy w stanie jej dać innym. Wydaje się, że tak często jesteśmy mało jesteśmy zainteresowani drugą osobą, ponieważ bardzo potrzebujemy, żeby w pędzącym świecie ktoś zainteresował się nami. W związku z tym, dając radę od razu przerzucamy uwagę i zainteresowanie na siebie.

Podczas śniadania z uczestnikami jednej firmy, kiedy próbowałam znaleźć sobie miejsce za stołem, żeby jak najmniej bolały mnie plecy, jeden z uczestników empatycznie zapytał mnie, „co by ci skutecznie pomogło w radzeniu sobie z tym bólem”. Czytaj dalej

Z rozdziału o obgadywaniu

Marshall Rosenberg sam mówił, że Porozumienie bez Przemocy jest proste, ale nie jest łatwe. Najprostszym sposobem na obgadywanie jest takie rozmawianie o innych, jakby byli oni z nami teraz w tym pokoju. Oznacza to mówienie tego, co powiedziałbym, gdyby ta osoba siedziała obok. Jeśli czegoś nie w jego obecności, to dlaczego robię to za jego plecami? Pięknie pisał o tym św. Jan M. Vianey  „nie jesteśmy zwierzętami, dlatego nas to wciąż zobowiązuje, abyśmy swoim językiem nie krzywdzili innych ludzi.”

Myśli i oceny na temat innych osób będą pojawiać się w naszej głowie – kluczowe pytanie brzmi co z nimi zrobimy? Czy w nie uwierzymy, czy będziemy je przekazywać innym a może zatrzymamy się i poszukamy w nich życia: naszych uczuć i potrzeb

J. Berendt, A. Kozak