Cześć Aga! Chciałabym podzielić się z Tobą nowością, która jest od jakiegoś czasu we mnie. Po raz pierwszy w życiu pozwalam sobie na bycie ze sobą: określam sobie czego JA CHCĘ, jaka CHCE BYĆ, z kim CHCE przebywać…
Niesamowite. Mam wreszcie siebie i już nie boję się odrzucenia innych, bo mam siebie.
Pisze to, żeby Ci podziękować, bo to Twoja zasługa!
Takie informacje od uczestników moich warsztatów ciągle mnie uskrzydlają i potwierdzają, że to co robię ma sens i jest ważne.
Jak się MA SIEBIE to faktycznie nie ma się czego bać
Nawet jeśli inni nas odrzucą to mamy siebie – wartościowych, ważnych i kochanych
Kiedy jesteśmy w zgodzie ze sobą to mamy zaufanie do siebie – łatwiej jest wtedy być z innymi i łatwiej przyjąć, że im może coś nie pasować i że to nie oznacza, że coś z nami nie tak – to tylko oznacza, że ONI MAJĄ INACZEJ.