Małe rzeczy z wielką miłością
Matka Teresa powiedziała kiedyś, że: Nie liczy się ile robimy, ale jak wiele miłości w to wkładamy. Nie liczy się też to, ile dajemy, leczy z jak wielką miłością dajemy. Naprawdę
Pisz dziecko, bo masz talent – powiedział pewnego dnia mój Profesor, mój Mistrz i Nauczyciel życia.
Pomyślałam, że skoro On to mówi, to wie co mówi.
Jego słowa były jak delikatny wiatr w skrzydła, które bardzo tęskniły za wolnością i za tym, by wzlecieć wysoko.
Zaczęłam więc pisać, pisanie pozwala mi sięgać ponad codzienność i kreować świat nadziei.
Piszę, bo ważne jest dla mnie czułe towarzyszenie ludziom w doświadczaniu tego, że historia ich życia zasługuje na bycie usłyszaną i przyjętą.
Spotykam się z człowiekiem i towarzyszę mu z czułością w odkrywaniu prawdy o sobie.
Pisz dziecko, bo masz talent – powiedział pewnego dnia mój Profesor, mój Mistrz i Nauczyciel życia.
Pomyślałam, że skoro On to mówi, to wie co mówi.
Jego słowa były jak delikatny wiatr w skrzydła, które bardzo tęskniły za wolnością i za tym, by wzlecieć wysoko.
Zaczęłam więc pisać, pisanie pozwala mi sięgać ponad codzienność i kreować świat nadziei.
Piszę, bo ważne jest dla mnie czułe towarzyszenie ludziom w doświadczaniu tego, że historia ich życia zasługuje na bycie usłyszaną i przyjętą.
Spotykam się z człowiekiem i towarzyszę mu z czułością w odkrywaniu prawdy o sobie.
Matka Teresa powiedziała kiedyś, że: Nie liczy się ile robimy, ale jak wiele miłości w to wkładamy. Nie liczy się też to, ile dajemy, leczy z jak wielką miłością dajemy. Naprawdę
Pracuję z nim od 6 lat, mija czwarty rok jak został prezesem w dużej korporacji. Jechałam do pracy z dużą radością i ogromną wdzięcznością – zastanawiałam się skąd jej tyle we mnie.
Dawno nie czytałam tak dobrej książki – polecam ją wszystkim, obok drugiej, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie, czyli „Kłamstwa, którymi żyjemy”. Do niedawna wydawało mi się, że w swoim przekazie bywam zbyt dosadna,
Trudno jest nam też przyjąć, że ludzie, którzy opowiadają nam o swojej sytuacji nie oczekują od nas rady, ale potrzebują być wysłuchani, wzięci pod uwagę i zauważeni w tym, co dla nich trudne. Ponieważ jednak sami
Mówi się, że jesteśmy wypadkową 5 osób, z którymi najczęściej przebywamy. W związku z tym zachęcam do refleksji – co one wnoszą w nasze życie? jakie potrzeby zaspokajają? Jakie emocje pozostają w nas
Kilka dni warsztatów z małżeństwami – przyjechali, bo im na sobie zależy, choć jest im trudno w codzienności… Przyjechali ponieważ szukają jakiegoś pomysłu na to, żeby przerwać błędne koło krzywdzenia siebie nawzajem. Co było
Marzymy o byciu królewną i królewiczem, bo oni są ważni. Nie chodzi tylko o piękne sukienki, chodzi o bycie wybranym i to jest ok być wybranym. Jednak nie potrafimy zbudować poczucia bycia ważnymi w sobie. Nie potrafimy zobaczyć, jak bardzo
Napisała do mnie Patrycja, że bardzo ceni moje treści na YT i że chciałaby porozmawiać o rozwoju kanału. Przyznam, że dostaję wiele takich maili, więc pomyślałam, że to kolejna marketingowa ściema. Jednak Patrycja bardzo prosiła o rozmowę.
Każdy człowiek ma ranę do uzdrowienia łzy do wypłakania złość do wykrzyczenia prawdę do odkrycia wstyd do przytulenia nadzieję do nakarmienia siebie do pokochania Nadzieja to stan, w którym bardzo na coś czekamy, a jednocześnie jest w nas
Potrafię się nakręcić czasami tak bardzo, że podejmuję decyzje, pod wpływem tego, co mam w głowie, a potem okazuje się, że było zupełnie inaczej, ale jest za późno. Na przykład ktoś mi nie odpowiada od razu na maila czy wiadomość, a ja jestem