IMG_0318

Na zakończenie jednego z procesów coachingowych usłyszałam zdanie, które było przepięknym podsumowaniem wspólnej drogi…

Dziękuję, bo dzięki pracy z Tobą zmieniło się nie tylko moje życie zawodowe, ale także ja się zmieniłem i widzę, że innym jest ze mną dobrze. W ramach podziękowania chcę Ci powiedzieć, że jesteś osobą, która miała duży wpływ na moje życie.

Trudno jest mi wyobrazić sobie bardziej poruszające dla mnie „dziękuję”. Wzruszyło mnie i było niezwykłym dla mnie podarunkiem.

To właśnie stanowi o sensie mojej pracy – poczucie, że mogę coś wartościowego ofiarować innym. W praktyce oznacza to towarzyszenie ludziom w zmianie, która powoduje, że ich życie staje się bardziej satysfakcjonujące, bo odnajdują w sobie siłę do działania. 

Lubię zdanie Frankla: sens życia jest zawsze zjawiskiem pochodnym, które przybiera realną postać, gdy wykroczyliśmy poza siebie, gdy zapomnieliśmy o sobie i jesteśmy pochłonięci kimś (lub czymś) poza nami.

 

Inne artykuły